Aż miło przeczytać artykuł, potwierdzający słowa powtarzane naszym pacjentom każdego dnia. Tak w skrócie: ruchomość i elastyczność odcinka piersiowego kręgosłupa są bardzo ważne dla sąsiadujących obszarów, takich jak szyja czy bark.
Udowodniono, że już w młodym wieku zaczynamy tracić ruchomość części piersiowej kręgosłupa, jak również to, że znacząco zmniejsza się ona po 40…. Potwierdzono również, że fizjoterapia ukierunkowana na odcinek piersiowy zmniejsza ból szyi czy barku.
Autor wspomnianego artykułu (Michael Curtis) przytacza wyniki wielu badań, potwierdzających powiązanie ruchomości segmentarnej kręgosłupa piersiowego oraz zespołów bólowych np barku.
Współzależność tych obszarów polega na tym, iż często biorą one wpólny udział w wykonywanych ruchach.
Dla przykładu – wznos ręki do góry, czyli sięganie do najwyższej półki, albo w kierunku sufitu, wymaga 10% udziału odcinka piersiowego (w postaci wyprostu). Jeśli nasze plecy mają zwiększoną kyfozę (czyli zaokrąglęnie w kierunku “garbienia”) oraz małą elastyczność, to cały wymagany ruch zostanie wykonany przez nadwyrężenie barku. Co Zatem będzie boleć? BARK. A co będzie potencjalną przyczyną? Odcinek piersiowy.
Jak przeciwdziałać utracie elastyczności, jak chronić siebie przed problemami z tym związanymi? Po prostu wykonać REGULARNIE kilka prostych ćwiczeń, takich jak np. ściąganie łopatek do tyłu (w siedzeniu), “koci grzebiet—>odwrotny koci grzbiet” (w pozycji na czworakach) czy bardziej zaawansowanych ćwiczeń mobilizacyjnych w leżeniu na piankowym rolerze. Polecane jest również pływanie czy ćwiczenia Pilates. W przypadku już istniejącego bólu, należy jak najszybciej o to zadbać, siegając po pomoc u profesjonalisty, który pomoże przywrócić pełną funkcjonalną ruchomość kręgosłupa.
Zadbaj o swój kręgosłup. Dla wielu, 15 minut dziennie jest wystarczająca profilaktyczną dawką ćwiczeń.